Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Znaleziono: 6,
Kanał RSS 
0
0 Szukaj zdjęcia
New Flyer C40LF #1866
15 grudnia 2010 - San Diego (USA), Fashion Valley Rd. Autobus linii 20 skręca na węzeł przesiadkowy "Dolina Mody". To auto z tyłu to radiolka NR. Chciałoby się napisać coś więcej o flocie autobusowej SD, ale nie znajduje w chwili obecnej żadnych statystyk, jedynie jakieś szczątkowe informacje np. o tym, że w 2005 rozpoczęto proces wprowadzania taboru napędzanego CNG.
New Flyer C40LF #2843
16 grudnia 2010 - San Diego (USA), pętla Euclid Avenue. Z cyklu 'poznajemy autobusy świata' widok z dwóch metrów na tył New Flyera czyli Nowego Latacza. Jak widać na nalepce przy kole - flotą większośći autobusów zarządza obecnie dobrze znany koncern Veolia. Firma ta w Ameryce Pn. zdobywa kolejne kontrakty i franczyzy, zarówno na autobusy, jak i tramwaje czy kolej aglomeracyjną. Jak tak dalej pójdzie, to za 20 lat cała światowa komunikacja będzie należeć do Folii, a każdy z nas będzie miał wstrzyknięty w mózgu chip służący do regulowania opłat za przejazd pojazdami tej firmy ;-)
Komentarze: 4
New Flyer C40LF #7010
16 grudnia 2010 - Chula Vista (USA), węzeł H Street. Położone w połowie drogi między centrum San Diego a granicą meksykańską miasto Chula Vista (230 tys. ) posiada swoje własne przedsiębiorstwo autobusowe, dysponujące 32 New Flyerami i 6 midibusami. Linie oznaczone numerami 7xx głównie pełnią funkcję dowozówek do tramwaju, oraz zapewniają lokalną komunikację. Dla pasażerów nie ma znaczenia kto jest właścicielem autobusu - jak już wcześniej wspominałem, w rejonie San Diego zapożyczono z RFN nie tylko koncepcję stadtbahnu, ale i verkehrsverbundu, dlatego wszystkie linie w aglomeracji sa pod jednym zarządem i jedną taryfą - co wcale w USA nie jest czymś oczywistym i powszechnie spotykanym.
Komentarze: 4
New Flyer C40LF #345
15 grudnia 2010 - San Diego (USA), pętla Grantville. W San Diego postawiono na system przesiadkowy i dowożenie ludzi do tramwaju. Przy większości przystanków tramwajowych mieści się pętla autobusowa i/lub parking P+R. Nie jest to wcale takie oczywiste w USA - są miasta, gdzie równolegle do tras szynowych jeżdżą autobusy - w myśl zasady, że każdy rejon miasta powinien mieć bezpośredni dojazd do centrum.
Komentarze: 1
Duewag U2 #1003
16 grudnia 2010 - San Diego (USA), stacja San Ysidro/International Border czyli Swięty Izydor/Granica Międzynarodowa. Końcowa stacji linii niebieskiej mieści się przy najbardziej ruchliwym przejściu granicznym świata (50 mln osób rocznie) - tak przynajmniej twierdza lokalne statystyki. Po drugiej stronie miesci sie panstwo Meksyk i miasto Tijuana (ok. 1,8 mln mieszk.), ktore to zreszta zadnej komunikacji szynowej nie posiada, ani lokalnej, ani dalekobieznej (w Meksyku w ogole nie ma kolei pasazerskiej innej niz SKM w stolicy i jakas jedna linia dla turystow). Koncepcja przekraczania przejscia przypomina granicę polsko-ukraińską w Medyce. Przejazd autem wiąże się z kilkugodzinnym tkwieniem w kolejce, zwłaszcza przy wjeździe do USA. Można skorzystać z rejsowego autobusu, ale to również oznacza sporo straconego czasu. Najszybszy jest wariant komunikacja zbiorowa + przejście piesze; tyle, że z Medyki do Przemyśla jedzie się potem Mercedesem 309D, z jakimiś dziwacznymi zasadami ("nie odjedziemy póki się nie ustawi za nami siedem busów"), a tu w San Diego do dyspozycji jest odjeżdżający regularnie co 15 min. trzywagonowy tramwaj :-) Co jednocześnie wcale nie oznacza, że na granicy USA/Meksyk nie można zaobserwować marszrutek - no ale o tym już kiedy indziej.
Duewag U2 #1036
16 grudnia 2010 - San Diego (USA), Park Blvd. Bazowa częstość kursowania tramwajów w SD to 15 min.; jedynie na linii niebieskiej w szczycie jest ona podbijana do 7,5 min. - dodatkowe brygady są obsadzane zwykle dwu- a nie trójskładami. Na tej trasie faktycznie frekwencja jest spora, czasem nawet motorowi nie są w stanie ruszyć z przystanku, bo wiszący na schodkach pasażerowie stoją w polu rażenia fotokomórki.
Znaleziono: 6, Kanał RSS
